Wyprawka szkolna

Tak wiem - wakacje! Tylko ja staram się nie zostawiać przygotowań na ostatnią chwilę i po trochu, ale do celu. Dlatego zaczynam kompletować sobie wszystko to, co na rok szkolny będzie potrzebne.

1. Porządki w materiałach. To istotna kwestia, czyli ogarnięcie chaosu po zeszłym roku szkolnym. Zmieniam szkołę, więc do tego dochodzi porządkowanie sali. Ma to swój plus, w końcu wyrzucam to, co niepotrzebne i zalegało w szafach w szkole albo w domu.
2. Segregator lub metoda pudełkowa. Lubię wiedzieć, co mam, jakimi materiałami dysponuję. Pamiętam jak w czasach studenckich wypożyczyłam książki, które miałam w domu. Leżały gdzieś z tyłu na półce i o nich zapomniałam! Dlatego materiały mam podzielone epokami w segregatorze i w pudełkach z podpisem, jakiej epoki dotyczą. Przygotowując się do lekcji, sprawdzianu, projektu - wystarczy, że zajrzę.
Wspomnę tylko, że dzięki pisaniu bloga, opisie lekcji na doklasy.pl też sporo sobie usystematyzowałam i wiem, że w każdej chwili do tych inspiracji mogę sięgnąć.
3. Przybory. Lubię być zaopatrzona w cienkopisy czarne, czerwone i zielone, podkreślacze, mazaki. Karteczki kolorowe, spinacze. Papier (oczywiście na ten temat każdy z nas napisałby epopeję! Skąd, jaki, gdzie, za ile, swój, szkolny, o uczniów itd) Wszystko muszę mieć pod ręką w domu i w szkole. Tak pracuję, tak mi wygodnie.
4. Pomoce naukowe. To głównie podręczniki (w każdym są jakieś ciekawe materiały, szczególnie ikonograficzne), mapy konturowe, teksty źródłowe.
5. Materiały przygotowane przeze mnie. Rysnotki na lekcje, na powtórzenie. Znaczna część tworzy się na bieżąco, ale wszystkie zbieram i sporo już mam zrobione. Wielkim przedsięwzięciem było zrobienie kart do timeline, by łatwiej i z elementem zabawy, można było powtarzać materiał.

6. Wykaz inspiracji. Obserwuję innych nauczycieli, czytam ich blogi, śledzę, co ciekawego robią z uczniami, dla uczniów. Jest naprawdę coraz lepiej z dzieleniem się pomysłami a mamy w Polsce, jak i na świecie, mnóstwo kreatywnych nauczycieli.
7. Projekty. To jedna ze skuteczniejszych metod kształtowania umiejętności miękkich, więc realizacja projektu jest obowiązkowa. W tym roku stawiam na debaty oksfordzkie w sposób systemowy, tworząc Szkolne Kluby Debat Oksfordzkich oraz propagując Olimpiadę Zwolnieni z Teorii.
8. Kalendarz. By to wszystko ogarnąć niezbędny jest dla mnie kalendarz. Nie ufam elektronicznym, muszę mieć wszystko na papierze, przejrzyście. Dlatego w tym roku zrobiłam sobie sama kalendarz. Ciekawe doświadczenie.
9. Wiedza. Uczę się cały czas i pogłębiam swoją wiedzę. W wakacje też, bo to idealny czas, który można poświęcić na odpoczynek, ale i własny rozwój. Nic Cię nie goni, możesz czytać, oglądać seriale do 3 nad ranem. Tak, tak wiedza o najnowszych serialach jest niezbędna do komunikowania się z młodzieżą.
10. Uśmiech i pogoda ducha. Im bliżej końca wakacji, tym ważniejsze jest, by to w sobie pielęgnować. Wiem, że tamten rok był bardzo trudny, ale jaki będzie ten nowy, zależy też od tego, jaką wyprawkę sobie przygotujemy i jak go rozpoczniemy. Zadbajmy przynajmniej o tą naszą część.