Rok 2018




Nie jestem miłośniczką podsumowań od stycznia do grudnia, szczególnie w dziedzinie edukacji. Tu bardziej "rozliczamy" siebie (i nas też rozliczają) od września do sierpnia.
Jednak skuszę się na opisanie tego, co zrobiło na mnie wrażenie, co się udało i z czego jestem zadowolona w kontekście minionego roku oraz, co bym chciała!

Książki
Prof. Tadeusz Sławek powiedział podczas Humanistycznych konfrontacji, że nie ma społeczeństwa obywatelskiego bez społeczeństwa czytającego. Sporo czytam w internecie, czasami słucham audiobooków, ale zapach papieru zawsze zwycięża. 
1. M. Czubaszek, Ostatni dymek i ze względu na treść, dystans, ale i na fakt, że dostałam ją w prezencie od wyjątkowej osoby w moim życiu, która w tym roku tak nagle odeszła. Pani Krysiu <3
2. H. Murakami, Śmierć komandora (dwa tomy). Nigdy mnie nie zawodzi. Pokazuje, że można opisać bez wzdęcia zwykłe historie a czyta się jakby to był kryminał, trzymający w napięciu.
3. B. Schlink, Coraz dalej od miłości. Książeczka kupiona mimochodem, za 5 złotych, bo podobał mi się "Lektor". I to jeden z bardziej udanych zakupów tego roku.

Filmy
W kinie praktycznie nie bywam. Chyba, że ktoś mnie wyciągnie. Jeśli chodzi o TV, to często wracam do tych filmów, które lubię. Ile razy oglądałam "Władcę pierścieni"? "Życie jest piękne" albo "Potop"?
Z nowości:
1. Bohemian Rhapsody - tak to jest jak się wychowało na Queen! 
2. Zabawny, rodzinny i jak większość filmów, oglądany przypadkowo, bo akurat włączyłam TV - Dzikie łowy  Nie brakuje również mądrej puenty.

Ludzie
Rok 2018 to przede wszystkim spotkania. 
1. Edukacyjnie. Zaproszenie do niezwykłej grupy Superbelfrów RP. To wielkie wyróżnienie, tym bardziej, że wielu nauczycieli bardzo cenię za ich edukacyjne osiągnięcia. Szkoliłam się pod ich okiem, zawsze mi imponowali.
2. Herstorycznie. Rok kobiet pod hasłem "Chcemy całego życia", to spacery, wykłady, kongresy związane z działalnością prababek. Głęboko w moim sercu tradycyjnie zapadają spotkania w Jaworzu.

Szkoła
1. Charytatywny Turniej Debat Oksfordzkich "Debatuj z sercem" - wymarzony projekt, który nawiązuje do jednej z moich największych edukacyjnych pasji, czyli debat oksfordzkich, ale i mnóstwo pozytywnej, dobrej energii. To projekt, w którym liczą się ludzie, ich radość i pomoc. To projekt, który łączy.
2. Niepodległa. To rozległy projekt realizowany we współpracy z innymi nauczycielkami. To kolejne wydarzenie, które nie byłoby możliwe, gdyby nie szereg zaangażowanych ludzi. Co ciekawe projekt trwa i warto poszukać go na eTwinning pod hasłem "Project 1918. New reality".
3. Publikacje na innym blogu. Miłe, że mogłam podzielić się na doklasy.pl swoimi praktykami edukacyjnymi.

Co bym chciała w roku 2019?
1. Lekkiej zmiany edukacyjnej przestrzeni i swoich lekcji. Wiem, co muszę dodać rozpoczynając je i kończąc i mam nadzieję, że będę w tym konsekwentna. 
2. Języki obce - szlifuje dalej to, co już rozpoczęłam i czuję, że już z górki.


Czego życzę wszystkim związanym z edukacją?


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty