Memory
Czas wakacji jest
tylko w teorii czasem wolnym. To idealny okres, by solidnie i spokojnie
przygotować się do nadchodzącego roku szkolnego. Wiem, że ten będzie pełen
niespodzianek i nowych wyzwań. Jednym z nich jest innowacja regionalna, którą
chcemy (wraz z koleżankami) wprowadzić w szkole podstawowej.
Opracowując
poszczególne tematy, dostosowując je do podstawy programowej, wieku,
predyspozycji ucznia, szukamy również odpowiednich metod – najlepiej aktywizujących.
I tu przy próbie
opracowania tematu podsumowującego klasę VII, wpadłam na pomysł wykorzystania popularnej
gry Memory w nowej wersji „Dobre, bo śląskie”. Dzięki temu oprócz tradycyjnemu
ćwiczeniu pamięci i spostrzegawczości, można utrwalić pojęcia, postaci,
miejsca.
Póki, co
stworzyłam prototyp gry. Czeka mnie jeszcze zabawa z wyszukaniem wizerunków
postaci, miejsc, odpowiedni projekt graficzny, łatwe powielanie, by więcej
nauczycieli/grup mogło skorzystać z gry. Założenie jest takie, by poprzez
szukanie par, uczniowie zapamiętali takie oto połączenia: Śląski Kopciuszek to
Joanna Schaffgotsch, śląski Wernyhora to Wawrzyniec Hajda itd. Póki co jest 14
par, czyli 28 kart. By uczniom ułatwić zapamiętywanie, każda para ma mieć inny kolor i niepowtarzalny motyw graficzny.
W historii
rozwiązań jest mnóstwo.
- Data –
wydarzenie
- Autor – dzieło
- Miasto – zabytek
Można tak tworzyć
w nieskończoność.
Zachęcam do tworzenia
własnego, nie tylko historycznego Memory.
Kilka propozycji z
innych przedmiotów
- język polski
ortografia 1. karta to mi…d 2. Karta „ó”,
do tego rysunek miodu, by łatwiej kojarzyć
- matematyka –
tabliczka mnożenia
Powodzenia J
Komentarze
Prześlij komentarz