Turystyka jest kobietą

Pewnie dla wielu z Was formą wypoczynku jest wyprawa w góry. Niezależnie od tego, czy są to najpopularniejsze obecnie Tatry, rozległe Beskidy, czy różnorodne Sudety, być może w Waszych głowach rodzi się pytanie…kto tu był pierwszy.

            Nie jest to łatwa odpowiedź. Źródła na ten temat długo milczą. Dopiero
z początkiem wieku XIX pojawiają się pierwsze prace o tematyce górskiej, wspomnieć tu tylko Stanisława Staszica, Wincentego Pola, Seweryna Goszczyńskiego. Lecz to nie oni uznawani są za pierwszych górskich turystów
a Beata z Kościeleckich Łaska!

            Urodziła się w 1515 roku. Jej matka Katarzyna Telniczanka miała być kochanką Zygmunta zwanego Starym. Niektórzy uważają, że Beata była córką króla. Wychowana na dworze królowej Bony, wyszła za mąż za Ilię Ostrogskiego. Szczęście młodej pary nie trwało jednak długo, Ilia zmarł jeszcze przed narodzeniem córki Elżbiety, zwanej Halszką.

Fortuna Ostrogskich była ogromna a sama Beata umiała go umiejętnie jeszcze pomnożyć. W przypadku naszej bohaterki, jak i jej córki, spełnia się powiedzenie, że pieniądze szczęścia nie dają.

Beata Ostrogska zmęczona ciągłymi walkami o majątek postanowiła poszukać sobie protektora. W 1564 roku zwarła małżeństwo z dwadzieścia lat młodszym Olbrachtem Łaskim, awanturnikiem, któremu ciągle były potrzebne pieniądze.

Tuż po ślubie Beata wywieziona została na Słowację, uwięziona i zmuszona do przepisania majątku swojemu mężowi. Przez dwanaście lat trzymana była w biedzie
i ścisłym zamknięciu. Nikt się za nią nie ujął, mimo iż pisała błagalne listy do cesarza, czy polskiego króla. Wygrała polityka, bo Łaski jako stronnik Habsburgów
i świeżo nawrócony katolik, był zbyt cennym sojusznikiem.

Zmarła w 1576 roku, pochowana została w Kieżmarku.

Beata z Kościeleckich Łaska przez wielu traktowana jest właśnie jako pierwsza tatrzańska turystyka. Swą podróż w Góry Śnieżne (tak wówczas miano nazywać Tatry) do Doliny Kieżmarskiej, a dokładnie do Zielonego Stawu Kieżmarskiego, odbyła 11 czerwca 1565.

Trudno tu oczywiście mówić o turystyce w dzisiejszym znaczeniu, ale ponoć miejsce do którego się udała, było wówczas bardzo popularnym, nie tylko wśród miejscowej ludności.